Potwory przeszłości
Każdy z nas ma swoje własne "Potwory", które prześladują, nie dają normalnie funkcjonować, są z nami i przypominają nam o tym na każdym kroku...
Nocą
Budzą się potwory
Tkając koszmary przeszłości
Więc znów jesteś dzieckiem
Nieświadomym złego
I znów pozwalasz potworom
Robić to
Na co mają ochotę
Znów płaczesz po katach wiedząc
Że jeżeli się nie zgodzisz
Na kolejne zło
Zostaniesz wykluczone
Zostaniesz samo
... biedne dziecko
nawet nie wie
że będzie później cierpiało
dwa razy mocniej...
nocą
budzą się potwory
i nie ma przed nimi ucieczki
więc nie próbujesz uciekać
i przezywasz od nowa
sceny poniżenia
znosząc to cierpliwie
wiedząc że tylko tak
zdobędziesz ich – złudną –
przyjaźń
... biedne dziecko
poświęca się tak
dla przegranej sprawy...
nocą
budzą się potwory
których nikt nie powstrzyma
i nawet teraz
gdy już dorosłaś
nie potrafisz
nazwać ich po imieniu
... biedna mała
gdyby wiedziała
co ją czeka...
nocą
budzą się potwory
nie lubiące dnia
więc nie bój się dziecino
z nadejściem świtu
koszmar zniknie
a przed tobą
cały długi dzień
na przygotowanie się do walki
z przeszłością
... biedne dziecko
ale przecież to nie jej wina
że nie wiedziała
przecież nie mogła wiedzieć
była za mała
prawda?!...
... najdziwniejsze jest to, że często tym Potworem jest ktoś, kto powinien być wsparciem, na kim powinniśmy móc polegać. Często tym Potwoerm jest ktoś z rodziny... ojciec, matka, brat... Nie musi tak być...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.