Powiedz, dlaczego?
Powiedz, dlaczego, gdy Cię słyszę
głos drżeć zaczyna, nogi słabną,
serce wyczynia dziwne harce,
za słów nie odpowiadam składność?
Tak, tak. Wiem. Czułość mnie rozpiera.
Chciałabym biec na koniec świata,
po małą kroplę, chociaż jedną
światła, o które dzień wzbogacam.
Daję Ci w zastaw me spojrzenie,
bo blask radości w nim zamieszkał,
wzruszeń horyzont, gwiezdne myśli
i uśmiech, co się tam też przekradł.
Komentarze (12)
Twoje spjrzenie zamieszkało
blaskiem radości wypełniło
bogactwem światła myśli
stało się serca siłą
Dziękuję i ślę Pozdrowienia:)
gdy na cię patrzę gubię pewność
a śmiałość gdzieś czmychnęła bokiem
uśmiech zastyga nieprzytomnie
do czego powiedz to jest skłonność
to jest miłość...
Wiersz pieknem zycia malowany.
Pozdrawiam serdecznie.
Zastaw jest naprawdę cenny:)Jak zwykle u Ciebie piękny
wiersz!!!+++
Pięknie napisane, delikatnie, lekko i z uczuciem.
Bardzo przyjemny, cieply wiersz, w którym każdy może
odnaleźć siebie i własne przeżycia...
Zakochanie, miłość, oto odpowiedź :) Pozdrawiam.
Witaj / fajny wiersz i takie pytanie niby nic, a ile
znaczy...choć się mówi że miłość ma swoje prawa i
często już mocne uczucie, a więc taki zastaw godny
przyjęcia. Pozdrawiam
Po prostu miłość Marylo- tyle skarbów rozdajesz, to
nie może być nic innego:) Ładny ciepły wiersz:)
Pozdrawiam
te serca drżenie kto tego nie zna - piękne uczucie -
wiersz też piękny
pozdrawiam:)
Chyba wszyscy doswiadczylismy chociaz raz w zyciu tego
uczucia("gdy glos drzec zaczyna,nogi slabna")Tak
mysle.Cieply ,subtelny jest Twoj wiersz Marylko.Podoba
mi sie.Pozdrawiam:)
Marylo ja tego nie wiem.
Tylko ty czujesz co w twoim sercu gra