POWIEDZ DLACZEGO SIĘ TAK...
Powiedz dlaczego
tak się Go wstydzisz ?!
Dlaczego udajesz,
że się Nim brzydzisz ?!
Dlaczego Go ukrywasz,
wymazujesz ze swej głowy ?!
Dlaczego kumplom ściemniasz,
że to starszy księgowy ?!
Tak bardzo się boisz
reakcji ziomali
prawdę ukrywasz,
żeby Cię nie wyśmiali ?!
A czy wiesz, że gdy On wraca
do domu nad ranem
ma przez jakiś zgredów
spodnie zarzygane ?
Ale co Cię to obchodzi,
słodko sobie śpisz...
A on czasami wraca
poplamiony w krwi...
A czy wiesz skąd ma bliznę
tą na głowie wielką ?
Dostał od kibiców
po meczu butelką ...
A czy wiesz skąd te ślady
sine na Jego żebrach ?
Dostał nocą kosę
gdy poszedł na deptak...
A gdy ty pod blokiem
obalasz trzecie wino
on odwiedza nocą
melinę za meliną...
Jakoś nie zauważyłeś,
że ręce mu się trzęsą...
Bo szukał czterolatka,
a znalazł samo mięso !
Śmierdzące, gnijące
z białymi robalami,
z odrąbaną główką,
z odciętymi rękami...
Nie wiesz, że patrzył
na zgwałconą dwunastkę,
z wybitymi zębami,
uduszoną paskiem...
...A nocą gdy chce zasnąć
po sto razy to widzi....
...A ty tak z niego kpisz...
...A ty się Go tak wstydzisz...
Czy ma w końcu zginąć
abyś Go docenił ?!
Abyś się nie wypierał
i swe podejście zmienił ?!
... Ale ty nadal spray'ujesz
pewien skrót na murze,
gdy twój ojciec jest w pracy
w policyjnym mundurze...
Synku.
ze względu na cenzurę skrót ,,chwdp" nie jest dodany w rymowance
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.