Powiew
Zawiał gdzieś wiatr
przychylną mu będąc
wnętrzu korony
wyszłam na spotkanie
z pnia czerpiąc swoją słabość
zaszumiało z osobna listowie
łącząc się w szum sławiący twoje
imię pośród delikatnych gałązek
szmerem obiegły drżenie słów
szept czy powiew… już nie wiem
ugięłam się w nadnaturalność
twoją pasją się rodząc byś
łagodny był dla mnie oddając się
kwiatu płonącemu bez reszty
autor
Grusana
Dodano: 2022-09-19 19:09:04
Ten wiersz przeczytano 2122 razy
Oddanych głosów: 23
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (24)
Subtelnie i zmysłowo.
Pozdrawiam serdecznie
poczułem podmuchy...
szmerem obiegły drżenie słów
szept czy powiew… już nie wiem...
pozdrawiam
Wykwintnie napisany erotyk.
Zachwycam się wersami...
Łączę serdeczności. :)
Subtelny i nietuzinkowy erotyk. Piękny
Pozdrawiam serdecznie :)
Subtelność zachwyca. Pozdrawiam :)
Subtelny i romantyczny erotyk. Porusza zmysły.
Pozdrawiam serdecznie z podobaniem, ślę moc pogody
ducha:)
Piękne rozmarzenie. Sliczny wiersz. Serdecznie
pozdrawiam.
Ciekawie, nietuzinkowo,
ale jakoś ten wers, jak dla mnie brzmi dziwnie -
"przychylną mu będąc wnętrzu
korony",
ja bym napisała -
przychylną będąc wnętrzu jego korony, msz tak brzmi
lepiej,
a poza tym oczywiście wiersz mi się podoba...
Pozdrawiam serdecznie.
Uwielbiam taka erotyczną subtelność
Zostawiam podobanie Grusano