Powłoka
Maleńka drobnica wśród liści i trawy
Zwleka, wciąż zwleka z ujawnieniem
prawdy
Małe stworzenie kształtuje swe życie
W owitej ciemnością mgłą tajemnicy
Czy to ćma, czy też motyl?
Czy dla dnia, czy dla nocy?
Chcesz ją posiąść, lecz masz
wątpliwości?
Nie wiesz co będzie, gdzie będzie, czy
będzie?
Pomyśl, że nigdy nikt nie ma pewności,
Że będzie to szczęście, najlepsza z
miłości.
Pamiętaj kolego, gdy pojmiesz już życie,
Że miłość nie zawsze ma jedno oblicze!
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.