Powróciła
Rozsypane kryształki
lodu świecą
Chwila ułamek
szron utkał
biały dywan
Jasna cisza
nie zaprasza
do tańca
Chmury o poranku
pełne tajemnic
Wiatr w oddali
przywołuje
samozadowolenie
obijające o
wierzchołki drzew
Łańcuchy górskie
niosą na ustach
cierpki smak
zasłuchany w
melodie
powracającej zimy
Na polu tylko
brzoza zamyślona
udaje że rozumie...
Wyglądam przez okno i jakoś tak mnie naszło...
Komentarze (80)
jastrz ot i to:)dziękuję i pozdrawiam cieplutko oraz
milutkiego weekendu:)
molica dziękuję za fajny komentarz i
odwiedziny:)pozdrawiam cieplutko i milutkiego
weekendu:)
*Piwonia* bardzo dziękuję i pozdrawiam cieplutko oraz
milutkiego weekendu:)
Maciek.J bardzo dziękuję i pozdrawiam cieplutko oraz
milutkiego weekendu:)
tomektrok czasami i tak bywa:)dziękuję i pozdrawiam
cieplutko oraz milutkiego weekendu:)
Poola też mam taką nadzieję:)Dziękuję za komentarz i
odwiedziny:)pozdrawiam cieplutko i milutkiego
weekendu:)
ewaes pomylone:)dziękuję i pozdrawiam cieplutko oraz
milutkiego weekendu:)
U mnie też powróciła :( A na drogach lodowisko.
Pozdrawiam serdecznie :)
Witaj Madziu:)
Już pisałem dzisiaj przy niejednym wierszu u mnie zero
śniegu tylko wiatr a szkoda:)
Pozdrawiam serdecznie:)
W końcu musi się wynieść:))
Ładnie...Miłego weekendu:)
https://youtu.be/ihYYnEXs8XA
Ciekawy wiersz.
Pozdrawiam zmegi.:)
Ładnie.Pozdrawiam.
Zima niby wróciła a przecież się nie skończyła,
tak naprawdę niedługo wiosnę powitamy,
chyba bardziej ją, od zimy kochamy.
Fajny wiersz. Pozdrawiam. Miłego wieczoru i radosnej
niedzieli :))
Fajny wiersz w bieżącej porze roku wiosny, gdzie
powróciła nieproszona zima, kiedy wiosna rozpoczęła
siać pierwsze kwiatki i powróciły ciepłolubne ptaki a
słońce schowało się poza chmury zamiast gnać pazerną
zimę, która nie przestrzega praw pór roku z kalendarza
Pozdrawiam