Powrót...
Zjawiłeś się znów...
Wyłoniłeś się z ciemności...
Znów zagościłeś w moim
Życiu...i sercu...
Tak ługo czekałam
Na twój powrót...
Na twoje nawrócenie....
Stanąłeś przedemną...
W twych błękitnych oczach
Dojżałam żal i smutek...
Chęć proszenie o przebaczenia
Za wszystkie kłamstwa
I zdrade....
Chęć zmienienia się...
Ale teraz jest już
Za późno...
Straciłeś swoja szanse...
Zmarnowałeś ją...!!
Nie proś,nie błagaj....
Tylko wróć się...
Wróć do świata
W którym było ci tak dobrze....
Wróć do ludzi
Dla których mnie zostawiłeś....
Ja już nie poptrafie
Wybaczyć....
Czasem za późno dostrzegamy swoje błędy....
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.