Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Powrót...

Pół roku czekania na cud...


Już nie drżę z podniecenia
na odgłos imienia Twego.

Nie zarwę żadnej nocy
siedząc z papierosem i łzą.

Paczka nieużywanych chusteczek
powędrowała do kosza.

Niepotrzebne są mi pamiątki
po wspólnie spędzonym czasie.

Nie mam pojęcia,
które kwiaty dostałam od Ciebie.

Skrzydeł nie rozłożę,
bo jeszcze ulecę za daleko.

Wreszcie odnalazłam swoją drogę
mijając Smutek i Nienawiść.

Niektóre miejsca przerażają mnie,
ale wiem, że odnajdę schronienie.

Otworzyłam drzwi od swego serca
i ponownie zapukałam do Twoich.

Otworzyłeś je... Kolejny raz...

...przepraszam... I dziękuję za pomoc w odnalezieniu samej siebie we wszechświecie.

autor

Korek

Dodano: 2007-04-14 23:57:15
Ten wiersz przeczytano 406 razy
Oddanych głosów: 5
Rodzaj Wolny Klimat Rozmarzony Tematyka Miłość
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »