Powrót
nie lekceważmy przeznaczenia
byt utwierdzajmy w prawdzie miłości
nieważna data cóż że się zmienia
w ślad za Światłością i nic już prościej
przyzwijmy mądrych głów podpowiedzi
do lekcji danych wszelakim brudom
i cóż nam z tego że zło w nas siedzi
idzie renesans fabryki cudów
z butnych głów zrzućmy czapki niewidki
wszelkie gałgaństwo na zatracenie
wraz z usunięciem tego co brzydkie
de facto w niebie Pan nas doceni
autor
zielonogórzanin
Dodano: 2016-02-13 07:32:30
Ten wiersz przeczytano 1460 razy
Oddanych głosów: 34
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (39)
Właśnie zło zostawiajmy za sobą a operujmy dobrem i
miłością mimo uciekającego czasu,a Pan doceni to w
niebie.U ciebie zawsze jest coś mądrego do poczytania
i analizowania.
Serdecznie pozdrawiam
Do Admina:
Jezeli wolno jest tej osobie utrzymywac na tym portalu
dwa konta to dlaczego my wszyscy tego nie mozemy
robic? A co najgorsze zielonogórzanin klamie i
wypierac sie , ze konto z nickiem falubaz nie jest
jego.
Autor nie moze klamac w zywe oczy , ze to nie jest
jego konto :
http://wiersze.kobieta.pl/autor/falubaz-49522
"przyzwijmy mądrych głów podpowiedzi
do lekcji danych wszelakim brudom
i cóż nam z tego że zło w nas siedzi
idzie renesans fabryki cudów" na cudo to chyba tutaj
nie ma miejsca ale ile zla siedzi w autorze? Co do
wiersza : rytm wiersza zalamuje sie przy kazdej
strofie ..."idzie renesans fabryki cudów" okropny
wers, " głów " powtorzenia, "czapki niewidki" nastepny
okropienstwo, "dajmy nieprawość na zatracenie"
zastosuj to do siebie Autorze nie wszczynajac awantur
na portalach poetyckich.
Po prostu, pięknie! Pozdrawiam!
Bardzo podoba mi się Twój wiersz zielonogórzaninie.
Dziękuję!
Miłej soboty i niedzieli. Pozdrawiam serdecznie:)))
zastanawia mnie jedno, czy nieprawość jest tkanką, bo
tak odczytuję w wierszu...czapka niewidka też raczej
nią nie jest...
wraz z usunięciem tego, co brzydkie - i tak bym
podsumowała
a wiersz z przesłaniem
Tak droga Halinko masz rację i już poprawiam. Pan Bóg,
to nie ktoś. Dzięki☺
...może to i czas by w pierś się uderzyć i przyznać
się do błędów...mamy tylko życie do jaliegoś momentu i
nic dalej...oby zdążyć....niechaj ta nadzieja nam
przyświeca...
...a tak w ostatnim werseciku. masz może i
czy...lepiej dla treści ...może w niebiosach Pan nas
doceni...
Pozdrawiam serdecznie