*Powrót*
"Umiera się nie po to żeby przestać żyć, lecz po to by żyć inaczej."
Wtulona w jego czerwoną koszulę
przykucnęła w kącie pokoju
Zapach potu mieszał się z perfumami
które dostała od niego
Jej ciało przeszył głośny krzyk
we wnętrzu zbolałego serca
Odbyła podróż w głąb siebie
tym razem nie z nim...była samotna
Powrót do rzeczywistości bardziej
przygarbił jej kruchą postać
Wyjęła tabletki
łapczywie napełniając nimi usta
lecz nie potrafiła
zagłuszyć wspomnień i odrzucić marzeń
Komentarze (7)
To prawda, powrót do rzeczywistości nigdy nie jest
łatwy. W ciekawy sposób ujęłaś ten temat.
Wiersz pelen wspomnien i tesknoty,,,
samo zycie,,,pozdrawiam.
nie wiem czy dobrze zgaduję, ale zarysowana tu scena
przypomina tę z filmu o Dalidzie (przejmujący,
oglądałem ze szczerym wzruszeniem)... nawet bez
kontekstu wiersz bardzo przemawia, dramatyczny i
ekspresyjny... oddaje ból i niemoc, po których nie
można się pozbierać, po których jednak żyjemy dalej,
bo musimy(?)... aż do końca... pozdrawiam...
dobrze jest wrócić i zacząć od nowa, inaczej, wtedy
bardziej docenia się życie.
Zaimki straszne...treść banalna...pogubiony
temat..czas pouczyć się czegoś więcej...trzy zielone
piórka zobowiązują...
Przejmujący wiersz. Dobrze, że nie może odrzucić
marzeń. Dopóki są jest sens by trwać.
oj dobry wiersz - i dobrze ,że nie
potrafiła-pozdrawiam