Powrót Arsinoe
muzykowi Maciejowi Rudlickiemu
wiatr
zawodził
nad ciałem
Arsinoe
jęknęły
struny
ostre tony
przywołały
dziki śmiech
zaszlochała
gitara
z dźwięków
wyłoniła się
dziewczyna
to Arsinoe
krzyknął muzyk
i zapłakał
nad pękniętą
struną
Arsinoe 15 letnia siostra Kleopatry, zamordowana na jej zlecenie
autor
Miroczka 1
Dodano: 2015-04-16 16:28:39
Ten wiersz przeczytano 983 razy
Oddanych głosów: 21
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (20)
Zmysłowo ujęte. Wiersz rozbudza wyobraźnię:) Miło
było przeczytać:) Pozdrawiam:)
Śmierć przy dźwięku gitary. Pozdrawiam serdecznie
(:-)}+
Pozdrawiam serdecznie
Ładne porównanie śmierci do pękniętej struny.
Pozdrawiam Miroczko i dziękuję za wizyty u mnie.
Ze smakiem i wyczuciem oddajesz grozę śmierci.
Pozdrawiam serdecznie.
b.dobra, wymowna puenta; pozdrawiam:)