POŻEGNANIE.
I znów noc nieprzespana,
patrzę w sufit do rana,
i nie wiem, jak dalej mam żyć?
Napisane złe słowa,
potem przykra rozmowa,
z tej miłości nie zostało nic.
A rok temu jak było?
lecz się nic nie spełniło,
te przysięgi...że kochasz,że chcesz.
I co z nami się stało ?
czy uczucia zbyt mało ?
dziś poduszka znów mokra od łez.
Wrócą kiedyś wspomnienia,
ale już nie pragnienia ,
pozostaną dni smutne i złe,
Przyszła pora rozstania,
puste noce bez spania
tylko że ja wciąż jeszcze....
kocham cię..
autor vin 2012
Komentarze (13)
Kto pokocha prawdziwie, nigdy kochać nie przestanie.
Piękny wiersz violuchno:)
Pozdrawiam:)
sama piszesz " przyszła pora rozstania" - smutne:)
zawsze najtrudniejsze są pożegnania
Wszystkie rozstania bywają smutne, a jeśli przy tym
jest serce co mocno kocha , to i marzenia
płaczą,pozdrawiam .
noc potrafi być długa, z pytaniem dlaczego!
Ogromnie smutne wyznanie tęsknoty,jak można się nie
popłakać,no jak? Cieplutko
pozdrawiam!
NIESTETY .. autopsja..;( ja pisze przeważnie o tym co
mi się ,,przytrafia''
No, melancholijny...smutny, aż się współczuć
chce...ale myślę że to jest tylko wymysł autorki na
potrzeby poezji a nie autopsja
Jak on dziś to przeczyta
żal mu serce rozerwie
i tylko będzie ta myśl...
czy go przyjmiesz -
po tej przerwie
Pozdrawiam serdecznie
Tęsknota za kimś wyraża więcej jak tysiąc słów.
Violuchna - bardzo dobry wiersz. Podoba mi się forma w
jakiej ujęłaś temat. Uczucia aż płyną po ekranie.
Napisane tak lekko, że przyjemnie się czyta, nawet o
trudnych sprawach. Fajnie, że zdecydowałaś się to
pokazać. Pozdrawiam
Smutne to Twoje wierszydełko bardzo... Znam ten stan
aż za dobrze.
Pozdrawiam
K.
O cholerka poważny problem!!!Rozstania bywają
straszne:(trzymaj się cieplutko:)))