Pożegnanie
Dziś żegnam się kochani z Bejem,
i jest mi teraz ogromnie smutno,
do północy pobędę z wami,
a potem? -tak, po prostu w długą.
Bo ja na wiosnę gubię rozsądek,
trochę głupieję, wali na dekiel,
czym prędzej znikam, bo nic tu po mnie,
więc odchodzę, ale z kretesem.
Tylko proszę nie rońcie łez:-) :-) :-)
Komentarze (67)
Dziękuję Wszystkim:-) :-)
Wiem, że żarcik na prima aprilis się nie udał:-)
No może minimalnie nabrało się kilka osób:-)
Było minęło
Więc bawmy się dalej na Beju:-)
Pozdrawiam:-)
Fajny żarcik okolicznościowy ;)
Pozdrawiam :)
Oj Ty ja Ci dam zero podrózy bo się zapaczę ;)))))))
Cmok Oluś na pogodną noc
zawsze jest smutno jak ktoś odchodzi, ale zawsze warto
pomyśleć
czy to jest dobre.
Pozdrawiam serdecznie
Nie wierzę :)
gdyby to nie prima aprilis to bym uroniła łezkę a tak
tylko uśmiech mam na twarzy który posyłam Tobie
Aniu:-)
To na pewno prima-aprilis.Bardzo realistycznie,jak się
czyta.Kiedy już przeczytamy-nie wierzymy.Pozdrawiam.
Pewnie to prima aprilis jeżeli to tak
to ci się udało się, jeżeli nie to smutno
pozdrawiam
Jakoś nie umiem płakać, bo nie wierzę że odchodzisz,
Ola Bejowi tego nie zrobi :)
ja także odchodzę codziennie od zmysłów
resztę biorę w cudzysłów
Pozdrawiam serdecznie Olu
bo nie wierzę wszak dziś 1 kwietnia
Za bordobluesem...hi hi 1 kwiecień! pozdrawiam
Oleńko!...do jutra!
hi hi prima aprilis
Jeśli już odchodzisz
to weź mnie ze sobą
wszak tu przecie jesteś
lubianą osobą
zatem może mnie też
ktoś zaś wspomnieć raczy
jak będzie naprawdę
później się zobaczy:)
Pozdrawiam Olu:)
Gdyby nie dzisiejsza data to zrobiło by się
smutno...;);)
Witaj,
jest to tak prawdziwe - mam nadzieję jak wszystkie
wiadomości nadawane pierwszego kwietnia...
Nie będę więc prosić, a tym bardziej rączek całować...
Figlarka jesteś i tyle.
Miłej niedzieli.
Serdecznie pozdrawiam.