Pożegnanie
Co Cię trapiło Janeczku?
Świat Cię nie chciał,
czy Ty go nie chciałeś?
Uspokój rodzinę, spraw by nie płakała.
Bóg jeden wie czemu tak się stało.
Czemu znaleziono martwe ciało.
Dusza uleciała na wezwanie Boga,
czy Szatana?
Pęd ku życiu został przerwany.
Tak mi przykro, że tak cierpiałeś,
że strasznego wyboru dokonałeś.
Tyle odwagi by przeciwstawić się życiu.
Ból nadchodzącej śmierci był ukojeniem.
Przykro mi, że Cię nie znałam,
że Ci własnych przemyśleń o "pragnieniu
cmentarza" nie powiedziałam.
Fikcja zmienia się w rzeczywistość.
Wymienne stany.
Tylko Bóg wiedział, co w Tobie było.
Wierzę, że Ci przebaczy, iż zawiłość życia
Cię...
...przerosła.
Komentarze (1)
Trudno koementować. Przykro bardzo, bardzo.