Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Pożegnanie dusz...

mojej drogiej babci

Zaprosiła nas w czerwcowy ciepły dzień
- oczekiwała z niepokojem
później patrzyła jakby ostatni raz
a przy rozstaniu w jej źrenicach tliła się tęsknota i łza
Może przeczucie może lęk i strach...

Następnego dnia nie było jej już tam
Opustoszał dom - był martwy jak głaz
Od północy w nieprzytomności trwała tak
wśród białych nagich ścian

W ciszy i samotności
odeszła
senną aleją jasnych barw...

Rankiem wiatr silnie wiał
słońce świeciło wysoko tak
i wtedy przyszła pożegnać się ostatni raz

Poczułam dłoń - dotknęła mnie
i to przeczucie że już nie ma jej
że zostawiała mnie...

Ta co była mi oparciem
moją siłą i mocą...
Łzy popłynęły jak potok
serce pękało gdy jej już nie biło

Obłęd dopadł mnie
- krzyczałam
nie wierzyłam...
Wołałam, łkałam
i wtedy przyszła jeszcze raz
- nadzieję dała
że jest obok tuż...

Minął tamten czas, lecz w moim sercu zatrzymał się na zawsze..., pociesza mnie myśl że odwiedza mnie w snach... spoczywaj w pokoju...

Dodano: 2007-03-10 00:15:39
Ten wiersz przeczytano 417 razy
Oddanych głosów: 30
Rodzaj Bez rymów Klimat Smutny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »