Pożegnanie jesieni
pożegnam jesień wymownie
słotą tęsknych słów
i zeschłych liści płaczem
i do twoich stóp upadnę
dywanem umierającej zieleni
a ty zdepczesz mnie
a potem zapomnisz
jak wypłowiałą w słońcu trawę
smaganą po twarzy
chłodnym północnym wiatrem
nieubłagany czas upływa
kalendarz na ścianie umiera na daty
a ty wyrywając kartki z serca kalendarza
cierpliwie czekasz
na pierwszy śnieg za oknem
który przykryje ślady
mojego smutnego pożegnania z jesienią
Robert Kruk, 21.08.2007r.
Komentarze (12)
"Pożegnanie jesieni" wypełnione jest pięknymi
metaforami, które wyrażają jakiś smutek, tęsknotę,
której nie da się zaspokoić ...
Myślę, ze to nie jesień kolejna pora roku, ale o
jesieni uczuć tutaj mowa...
Nie myśl o tym co będzie
ciesz się tym co było
czas wprawdzie mija lecz wiesz już co to miłość.
Jeszcze lato wszędzie wokoło a nam przyszło czytać
piękne jesienne strofy...
"nieubłagany czas upływa
kalendarz na ścianie umiera na daty" ładne porównie ,
czytając Twój wiersz pływa sie po marzeniach .....
Pozegnanie jesieni w twoim wierszu to kolory krajobraz
urzekający pięknem słowa..i metafor...brawo...
Bardzo dobry wiersz. Nie będę go "rozbierać" na
czynniki pierwsze, by nie odbierać mu czaru jesieni.
Bardzo smutno i bardzo tęsknie zrobiło się w tym
wierszu....
"Trzeba zeby z czyjegos powodu bolalo serce. Dziwne,
ale bez tego zycie byloby puste" - bez tego nie
powstal by en wiersz - doskonaly w swej bytnosci
Ladny,smutny wiersz.Bardzo lubie jesien,jej nastroj i
kolory.
Wybiegasz w jesień, a jeszcze lato trwa ze wszystkimi
swoimi kaprysami, ale lato:)))
Pomimo tej swoistej wycieczki w przyszłość niedaleką,
wiersz oddaje swoim klimatem smutny, nieubłagany upływ
czasu. A z miłością może nie będzie tak źle:)
Pieknie zegnasz jesień ale poczekaj jeszcze odrobine
.Ja jeszcze o niej nie myśle cieplutki wiersz ładnie
dobrane słowa.