Poziom zaawansowania –...
Rozpostarłem szeroko swe pióra
Lecz znowu wyszła – chałtura
*
Skrobię ostrym piórem wprawnie
Lecz nie wyszło znów zabawnie
*
Może nagroda książkowa się zdarzy
Chociaż jest z wyprzedaży
*
Ty nad poziomy wzlatuj Ikarze
A ja się w rymach obnażę
*
Zaawansowanie wycierali gumką myszą
A na topie wciąż, na co dzień wiszą
*
Proszę bez krytyki i bez swar też proszę
Bo przecież nic nowego nie wnoszę
*
Pióra, piękne pióra – barwne,
kolorowe
Więc sobie je włóżcie …
Na głowę
Autor: inspektorek 24.01.2008
Komentarze (7)
hehe no ktoś to wreszcie dostrzegł, tą głupotę w
zdobywaniu "poziomów" zaawansowania, w rezultacie "na
topie" są wciąż i wciąż te same
osoby.nuuuudaaaa.wiersz dobry,zgrabny taki.
Zawsze będę za fraszkami, to trudny choc wdzięczny
gatunek...
Dobrze, śmiesznie i na temat :) więc nie bardzo na Top
(bo za dobrze)
fraszki zabawne , ale jakoś nie jest mi do śmiechu ;)
Może nic nowego nie wnosisz mój Panie ,takie fraszki
jak Twoje dobre na śniadanie,dla poprawienia humorku
na dzień cały.+
Pochwalam to pełne pobłażliwości i humoru szczere
wyznanie, bo autor mając tę świadomość, będzie tylko
podnosił poziom pisania,a przecież nie jest źle.
Miało być zabawnie? I jest!