Pozytywność.
Gdy rano wstaję
widzę w lustrze odbicie
To takie smutne co zrobiło
z moim wyglądem życie
W zielono piwnych oczach
gdzieś zniknął blask
Siwość na skroniach
wymalował czas
Straszne na twarzy
zmaszczki mimiczne
Choć ktoś stwierdził
że nawet są śliczne
Trochę przerażają mnie
oznaki starzenia
Ale niestety czas płynie
i wygląd zmienia
Lecz nie taka straszna
jest jesień życia
Gdy serce wciąż bije
a świat zachwyca
Komentarze (23)
Powierzchowność nie czyni nas starszymi, kiedy w glebi
duszy czujemy sie młodą, a najpiekniejsze zmarszczki
mimiczne sa od usmiechow
:)
Pozdrawiam serdecznie
Masz rację, i jesień niech nam wciąż pięknieje.
Uroczy wiersz. Puenta mówi wszystko.
Pozdrawiam ciepło graynano
Refleksja z optymizmem bardzo ładny wiersz z życia
wyjęty Pozdrawiam serdecznie z podziękowaniem
Czas, nie oszczędza nikogo, ale pozytywne myślenie,
daje
dużo energii, właśnie, pozytywnej i tak trzymać.
Dobry wiersz, w swoim przekazie.
Serdecznie pozdrawiam.:)
"Lecz nie taka straszna
jest jesień życia
Gdy serce wciąż bije
a świat zachwyca" - zgadzam się z Tobą kochana, też
tak wszystko widzę. Bukiecik niezapominajek dla Ciebie
:)
I trzymajmy się puenty, pozdrawiam serdecznie.
Ważne, by zdrowie było i dobry humor!
Pozdrawiam :)
Puenta urzeka i tego sie trzymajmy;)
Grunt to pozytywne myślenie,
skoro niczego nie zmienię...
Pozdrawiam :)
Pięknie i refleksyjnie o upływie czasu,
wspaniała puenta,
pozdrawiam serdecznie:)
Czas nas zmienia, ale może i uczy pogody, jak w
piosence,
z pewnością uczy przewartościowywania pewnych
historii, uczy radości z rzeczy małych, ja w każdym
razie tak mam i masz rację, Grażynko, że warto
dostrzegać piękno tego świata, a on ma go w sobie
wiele, dobrze, gdy umie się go dostrzec.
Pozdrawiam Cię serdecznie :)
Wiersz skłania czytelnika do refleksji nad istotą
przemijania.
Ech to życie, tak szybko umyka stawiając nas przed
obliczem jesieni. Czasami trudno jest się z tym
pogodzić.
Pozdrawiam
Marek
Nie licze godzin i dni...
(tak zaspiewalo sie mi).
Optymizm jest najwazniejszy!
Pozdrawiam serdecznie, Grazyno. :)
Jakże podobne są nasze wiersze:)
Pozdrawiam serdecznie:)*