Pragnienie
chciałabym móc uchwycic wiatr,
ten co rozwiewa włosy Twoje na wieczornym
spacerze...
chciałabym złapać motyla, który przysiadł
Ci rankiem na ramieniu...
a czterolistną koniczynę chcę znaleźć by
zatrzymać to szczęście...
chciałabym móc uchwycic wiatr,
ten co rozwiewa włosy Twoje na wieczornym
spacerze...
chciałabym złapać motyla, który przysiadł
Ci rankiem na ramieniu...
a czterolistną koniczynę chcę znaleźć by
zatrzymać to szczęście...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.