Pragnienie I
prościutki erotyk, z początków mej pisaniny, ale dziś... raz mogę ;)
Czekałem na ciebie,
jak wiosenna ziemia
tęsknie dżdżu spragniona.
Kiedy zaś przybiegłaś,
jak tęcza radosna
wpadłaś w me ramiona.
Siebie tak złaknieni,
jak pierwszego chleba...
spuszczona zasłona.
"Pragnienie II" umieściłem 20 grudnia 2017r.
autor
zetbeka
Dodano: 2018-02-14 09:36:14
Ten wiersz przeczytano 1726 razy
Oddanych głosów: 29
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (45)
fajnie, erotycznie i jak mnie pamięć nie myli, to też
tak miałem(oczywiście z inną panią):) pozdrawiam
serdecznie
Jastrz, dzięki. Wiersz jest na Walentynki. Każdy
wybiera swoje wydarzenia czy święta. Pzdr.
Sotek, również pozdrawiam, dobrego dnia :)
Dobrze oddana rzeczywistość spełnienia:)
Pozdrawiam:)
Idealny wiersz na Walentynki,
ale nie bardzo pasuje do środy popielcowej...
Fatamorgano... skąd wiesz? :)))
Zmegi,. dzięki. Również pozdrawiam :)
Krzemanko, czasem ciekawość trzeba zaspokajać we
własnym zakresie... w bardziej kameralnych warunkach
:D
Piękny i subtelny:)pozdrawiam cieplutko:)
Sielanka to chyba za tą zasłoną była ;)
Pozdrawiam :)
:) Zasłona spuszczona, a moja ciekawość
niezaspokojona. Miłego dnia:)
Dziękuję za komentarze, Foxie, Anno, Winstonie, Mysia
i Ewaes :)
PS. Ewaes, jeżeli jesteś tak ciekawa, co się działo za
zasłoną. to... to przeczytaj "Pragnienie II". Ale to
tylko domysły, peel i peelka jacyś milczący są ;)
A co tam się działo za tą załoną, będzie w kolejnej
części? :)
Pozdrawiam serdecznie :*)
Z podobaniem :)
Podoba się bardzo, ta "spuszczona zasłona" wiele mówi!
:)
Pozdrawiam!
Ukłony!
subtelnie
Subtelny erotyk.pozdrawiam