pragnienie
nie bój się mnie proszę
wiem
mam wygląd zostawiający wiele
do myślenia
nadrobię to troską
o Ciebie
nie lękaj się proszę
słyszę drżenie każdej części
Twojego niewinnego ciała
przyciemnię słońce
abyś poczuła komfort
mogę się tyłem odwrócić
aby dodać Ci pewności siebie
nie pozwalasz nikomu
bliżej do siebie podejść
niż na dwa metry
wiem co się stało
wiem kochany motylu
wiem przez kogo
dlatego każdy Twój wiersz
cichutko łka
możesz mówić
do mnie szeptem
lub milczeć
posłuchamy razem szumu drzew
pragnę przykryć blizny
ciepłym plastrem
otulić do snu
i zasnąć przy Tobie
w odstępie jednego metra
rozłóż więc gwiazdy na tacy
Klaudia Gasztold
Komentarze (1)
Pozdrawiam bardzo serdecznie...wiersz do mnie
mówił...miłego popołudnia.