Pragnienie w milczeniu...
Piszę wiersze... Piszę w nich o tym co czuję, czego mi brak... Więc opiszę czego brak...
Brakuje mi Ciebie kiedy jesteś blisko...
Tak bardzo mi brak Twojej czułości, kiedy
szepce do Twojego ucha "Kocham Cię".
Chciałbym przytulić Cię tak mocno, brak mi
ciepła wypływającego z Twej duszy...
Czekam na to kiedy podamy sobie ręce i bez
słów zrozumiemy siebie nawzajem.
Chcę, aby Twa dusza wplotła się w moją.
Daj mi pragnienie bezpieczeństwa, które
dostaję tuż po jego ugaszeniu.
Potrzebuję bliskości, poczucia wolności
dwojga ludzi.
Przełamać nieśmiałość.
Chcę kochać.
Rozmawiać.
Mówić o rzeczach, o których dotychczas
tylko potrafiliśmy milczeć.
Niezręczność zamienić w zabawę.
Kochać.
Chcę od Ciebie miłości.
Nie pragnę nic więcej.
Duchowego zbliżenia dwojga ludzi.
Okazania wszystkiego co w duchu głęboko
ukryte...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.