praprzyczyna
https://www.youtube.com/watch?v=pRHaHfeIFTE
coraz rzadziej wychodzę
- z siebie
trudno stanąć obok i patrzeć
jak prze(d)świtami wydostaje się ciepło
i powraca wiecz(or)nym chłodem
coraz częściej zasklepiając się w sobie
chronię ‘molekułę duszy’*
- przed zatraceniem
* ‘Molekuła duszy’ tytuł książki, której
autorem jest Rick Strassman.
W załączonym linku, informacje na temat tej
publikacji.
http://lubimyczytac.pl/ksiazka/87710/dmt-mo
lekula-duszy
Komentarze (22)
W ujęciu biblijnym nie ma czegoś takiego jak
"nieśmiertelna dusza".
Człowiek jest duszą, gdy umiera wszystko się kończy.
Jastrz, wiersz nie odnosi sie do tresci ksążki a
raczej przez użyte określenie molekuła duszy, chodziło
mi o to aby czytelnik zrozumial co kryje w sobie sama
nazwa, czyli siedlisko duszy, miejsce przez które
podobno wchodzi i opuszcza nasze ciało dusza, o tym
mówią również nauki o czakrach... to siedlisko duszy
jest jedną z czakr... ale dokładnie nie wiem którą.
Dziękuję za ciekawy komentarz. Serdeczności.
Wszystkim czytelnikom dziękuję za podzielenie się
własnymi przemyśleniami. Moc serdeczności.
Bardzo ciekawa miniatura!
Mamy być na świecie, ale nie ze świata...Gdy świat
krzyczy: na lewo marsz! trzeba w przeciwnym kierunku
:)
"Wychodzenie z ciała" jest fascynujące, ale grozi
śmiercią...(to w związku z książką)
Pozdrawiam Danusiu :)
Bardzo nie lubię,, zasklepiać,, się w sobie.Zawsze
zostawiam mały otworek, czasem są to wiersze...
Podoba mi się refleksja choć książki nie znam.
Pozdrawiam Danusiu :*)
Przyjrzeć się sobie nie zawsze jest łatwo, by być
obiektywnym,
a tym bardziej ujrzeć "molekułę duszy".
Nie czytałam książki, zajrzę do linku.
Dobrej nocy Danusiu życzę,
pozdrawiam ciepło!
Nie czytałem książki, ale wydaje mi się, że jest
dokładnie odwrotnie, niż piszesz. Jeśli człowiek
zamyka się w sobie jego dusza powoli obumiera. Jeśli
wychodzi z siebie, by popatrzeć na świat z innej
perspektywy, a na siebie z boku - jego dusza się
rozrasta i wzbogaca.
Trudno patrzeć na własną, gasnącą z dnia na dzień
postać. Najczęściej wtedy największym wrogiem stają
się lustra. Wielopłaszczyznowość tego przekazu pozwala
odbierać wiersz inaczej np. jako jednostronną miłość.
Serdeczności z uśmiechem posyłam Danusiu paa :)