PRAWDA SERCA
czy tylko serce wie kogo pragnie?
Jest dziś ta niezwykłość chwili,
tęsknota wielka i szczera za Tobą,
serce schwytała nagle w pułapkę
i urzeczone zostało myślą tkliwą.
Zniesienia prawdy jaźni,
Osobne zasady, niedomówienia,
to przedawnione winy
Czas bólu poszedł w nieznane.
Gorące spojrzenia i czułość szeptana,
z marzeń o bliskości namiętnej sprawiły,
że wzruszeń miałam tak wiele,
lecz Twoja nieufność mnie rani.
Niech czas opowiada się dalej,
za prawdą serc Naszych drżeniem.
Wsłuchajmy się razem, nie osobno
mentalnością i inspiracją,
by drogowskaz losu był światłem,
idącym w głąb siebie.
Pragnieniem.
Łódź,08.03.2008r. ula2ula
Komentarze (8)
Świetny wiersz !! trzeba czytać ze zrozumieniem. Duży
plus za ten poemat +++;)
Tak pisać może tylko ten kto bardzo kocha.... na +
jak zawsze w Twoim przypadku, muszę napisać, że wiersz
jest - w zasadzie magiczny...świat Twoich emocji
ubrany w takie słowa jest naprawdę wspaniały:)
gratuluję bardzo udanego wiersza
no i dobrze, że czas bólu poszedł w nieznane. Co
pozaty ? wiersz super i tyle no i oczywiście plus
"Twoja nieufność mnie rani"- nie ma szczęścia w
miłości jeśli nie ma zaufania. Drogowskazem niech
będzie właśnie wzajemne zaufanie.
serce nie sługa jak to mówią :) i niech to ono
decyduje czego pragnie. pozdrawiam
czepię się:
sens ucieka
1. zniesienia prawdy jaźni - co to oznacza? brak
sensu;
2.wsłuchajmy się razem, nie osobno
w drogowskaz wspólnego losu. - w drogowskaz nie można
się wsłuchać, drogowskazy są "do zobaczenia"; nie
każda metafora jest dopuszczalna;
3.są przedawnione w winie. - wina się może przedawnić,
a nie coś się przedawnia w winie;
A drogowskazem jest miłość i niech tak już zostanie.