Prawdziwa miłość?
Już teraz wiem, że nigdy mnie nie
kochałeś
Bawiłeś się mną, po cichu się śmiełeś
Ufałam Ci, oddałam swoje serce,
Przytulałeś mnie i brałeś wciąż na ręce
Szeptałeś miłe słówka, na dobranoc
całowałeś
Byłam szczęśliwa i pewna, że mnie
kochałeś
Bardzo mnie zraniłeś
Gdy dla innej rzuciłeś
Lecz ja nadal na Ciebie czekałam
I przez to tak mocno cierpiałam
Gdy wspominam to wszystko to płacze
Z nadzieją, że jesczze Cie przy mnie
zobacze
Wykorzystałeś to, że byłam naiwna
Dziewczyna co z Tobą wytrzyma będzie
dziwna
Chcę Cię wyrzucić z mojego serducha
Bo za oknem lata brzydka mucha
Lubiłam gdy na mnie tak słodko patrzyłeś
Ale wtedy w wielkim kłamstwie żyłeś
Może nie wierz ile cierpiałam
Gdy co noc o Tobie myślałam
Zakochałam sie w Tobie po uszy
Bo w darłeś sie głęboko do mej duszy
...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.