Prawdziwość róży
Prosiła mnie nimfa wodna ;)
róża
to codzienna miara
w okazywaniu do kogoś uczuć
po prostu
czysty wymiennik
by nie mówić trudnych
"dwóch słów"
bazar i handel jest stale otwarty
tu znajdziemy na stoiskach
pod namiotami słodkich aromatów
kwitnące czyjeś serce
już zamówione
by z delikatnością wsadzić do wazonu
a wcześniej zerwane brutalnie
odcięte od korzeni życia
przy samej ziemi...
róża...
ścięta słowem
czy spojrzeniem zachłannym?
stoi obwiązana
epitetowymi wstążkami metafor
taka cudna...
na pokaz
ludzkich oczu - pożądań męskich
pociągiem przywożone
całe bukiety czerwonych główek
i liści zakrapianych rosą
tym razem
słoną rosą
jej rosą
spływającą codziennie...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.