prawie erotyk jesienny
chyba się miła łudzisz
szepcząc mi mocniej Grzesiek
jakżeż mam kochać ludzi
gdy taki piękny wrzesień
gdy fiolet na polanach
mieni się zadziwieniem
nie proś mnie ukochana
o słowa jak kamienie
nie każ mi obiecywać
wierszami czy też prozą
gdy dusza ledwo żywa
tańcuje z panią brzozą
nie mów bym się obudził
z zachwytów i uniesień
nie umiem kochać ludzi
gdy taka piękna jesień
autor
z nick-ąd
Dodano: 2016-09-11 17:10:38
Ten wiersz przeczytano 832 razy
Oddanych głosów: 21
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (20)
Doskonały wiersz
Świetne
Ciekawie.
Pozdrawiam
super:)
bardzo ladnie nastrojowo pozdrawiam
A ja kocham i ludzi i jesień
pozdrawiam:)
ech jak jesiennie, w kobiecych klimatach niezmiennie.
Ładnie,bardzo.
demono jakże blisko interpretacja zamiaru:)
Sympatyczny bardzo wiersz:)
Jest coś na rzeczy w pięknej jesieni,
bardzo miło poczytać:)
Tak oto uniósł Grzesiek
ponaglenia Grześkowej -
skinieniem głowy wskazał
kobierce wkrąg wrzosowe.
A zimą? Zimą może
zachłystnie się człowiekiem.
Bo ciepło drugiej dłoni
docenia się bardziej z wiekiem.
Śliczny wiersz, że aż... :)
Wyobraziłam sobie Grześka, który podczas aktu leży na
łonie, bardziej zachwycony otaczającą go przyrodą niż
trochę już zirytowaną kochanką, aż potrzebował
ponaglenia 'mocniej Grzesiek'. Uśmiechnął mnie ten
wiersz. Serdeczności.
Coś pięknego!
Miło poczytać :)
:)))zawsze możesz otrzymać zwrot uczuć, czy dostaniesz
to od jesieni?