Premiera
Dzisiaj rano nie było nikogo
może nawet powiewu wiatru
w tak ważny dzień o trwogo
na deskach mojego teatru
Być miała premiera
"Pierwszego trzeźwego dnia"
a nich to cholera
a niech to szlag
W dodatku sanepid
toalety mi nie odebrał
i jak tu nie pić
gdy spektakl się nie rozegrał
Jutro was nie zaproszę
najpierw trzeba mieć kogo
teraz butelkę niosę
tło krzywi się wrogo
Wściekłe piksele
ostrzą zęby kapslami
denko ukradkiem się śmieje
unosząc opary garściami
Komentarze (5)
Bardzo na tak...Pozdrawiam:)
wszyscy grają jakąś sztukę,
w młodości ścigali za brudną szyję,
za dorosłych bierze się sanepid
Pozdrawiam serdecznie
Czasem łatwo zaprzepaścić sukces, ale zawsze można od
nowa.
Pozdrawiam:)
Szkoda, że peelowi się nie udało, ale nie można tracić
nadziei. Miłego dnia.
Do mnie dociera...smutny ,ale wart zadumy;) Pozdrawiam