Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Prezent

Plus pięć stopni za oknem
i wiatr bawi się deszczem.
Przemoczony Sylwester
coś zupełnie nie w formie.

Z parasolem, piechotą
(taksówkarze dziś w domu
liczą limit przychodów)
brnie uparcie przez błoto.

Szczelnie płaszczem okryty
klnie na Urząd Skarbowy,
gdyż dopiero Rok Nowy
wyzeruje limity.

(2006/2007)

autor

Zofia255

Dodano: 2007-01-23 00:01:19
Ten wiersz przeczytano 694 razy
Oddanych głosów: 21
Rodzaj Rymowany Klimat Smutny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (4)

Zofia255 Zofia255

To była noc, kiedy taksówki przestały kursować z
powodów urzędowych. Chacharek, Zosiak, wena48 -
dziękuję bardzo za wyciągnięcie z archiwum. Pozdrawiam
serdecznie

chacharek chacharek

Lekka pretensja. lekka gorycz. spora wrażliwość. i w
tym cały urok.

Zosiak Zosiak

Ładne, okalające rymy... to nie takie proste.
:)

_wena_ _wena_

Ciekawa treść i sens zawarty w wierszu. Nie wszystkie
prezenty przypadają nam do gustu, niestety sami ich
wybierać nie możemy.
Pozdrawiam.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »