Prima Aprilis
Ranek cudny, słońce wschodzi,
Dziś żadna chmura tu nie błądzi,
Świat pozbył też się wiatrów złych,
Została ta bryza ze snów naszych,
Dzisiaj ludzie przyrodę zabili,
Prima Aprilis!
Koniec dziś już uczuć niemocy,
Słabość ludzi odeszła w nocy,
Samotna miłość już tu nie gości,
Wszyscy żyją razem w radości,
Bo dziś ludzie smutek zabili,
Prima Aprilis!
Marzenia dziś stały się faktem,
Żadne już nie jest nietaktem,
Koniec obowiązków i zadań,
Rozkazów i z losem zmagań,
Bo ludzie dziś szczęście zdobyli,
Prima Aprilis!
Koniec z rannym wstawianiem,
Budzik dzwoni pustym żądaniem,
Spać można całe życia dnie,
Przestać możesz całe życie twe,
Bo dziś ludzie sen ograbili,
Prima Aprilis!
Lecz co we snach dziś widzimy,
We własnych marzeniach się nudzimy,
Wszystko przecież dziś już mamy,
Lecz czy na jawie to dostrzegamy?
Czy też jesteśmy bandą debili,
Prima Aprilis !
Komentarze (2)
tak jest w tym duzo ironi...ale wszakktos madrzejszy
powiedzial ze tragizm najlepiej pokazac za pomoca
komizmu...
Super, po prostu jestem zachwycona! Klimat pozornie
wesoły, niby z poczuciem humoru, a naprawdę w słowach
czai się czysty tragizm! Perfekcyjnie ująłeś w słowa
;)