Problemy....
Każdy problem ma...
By się ich pozbyć jedni myślą
drudzy szukają rozwiązań..
Jeden taki przypadek znam.. dziewczyna
problem miała ale nikomu o tym
niepowiedziała ..ale jednak mówiła
przyjaciółce swej która na ręce sprawiala
jej ból co dzień.. żyleta jedyny przyjaciel
od wielu lat bo nikt niechciał jej
znać..Smutna zawsze.. myslala ze nikt
niekocha jej .. ,że będzie sama na dobre i
złe... razu pewnego nie wytrzymała
siedziała na skarpie na kocu myślała... o
życiu z którego tam mało dobrego miała
.Nie wytrzymała... zaczela się ciąc tak
samo jak bardzo życ niechciala ...nie miala
dla kogo bo chłopak którego kocha nie wie
nawet ,że jest... po każdym z cięc zamykała
coraz bardzij oczy i kładąc ie na
kocyk....przed oczami szara mgła bialy
tunel przez ktory biegla....
Umarła...
Samotnie bez nikogo...
Leżała na kocu.. cala w krwi samotna..
dostała sms-a szkoda ,że go nieprzeczytała
i nigdy nieprzeczyta;(
bo odeszla...
ale w sms-ie pisało jedno słowo;
KOCHAM CIE ..
i to bylo od niego jej jednyego..tylko
szkoda ze ona niewiedzila jak wiele znaczy
dla niego;(on dowiedzila sie o smierci jej
i tak bardzo ją kochal ,że skoczył ze
skarpy..krzycząc juz do ciebie lece..i
będziemy razme chodzbym niewiem gdzie;(
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.