Probólowo
tryptyk Terror nadążania cz. III
historyjka komiczna
jeden facet, cherlak
ale z twarzy podobny do Pudziana
rozminął się z cywilizacją
od tego czasu rozwija się równie szybko
w przeciwnym kierunku
przez parę tygodni żłobił rylczykiem
wiadomość
zabazgrywał otoczak bardzo ważnym
tekstem
(ciężko odczytać, ledwie piśmienny
praczłowiek
rzecz jasna nie jest biegły w sztuce
kaligrafii
służby specjalne głowią się
nad odcyfrowaniem koślawych liter)
i zamachnął się. kamulec, przeleciawszy
trzy powiaty, wybił szybę pałacu
prezydenckiego
trafił decydenta (celnie - prawa skroń!)
ten, prawdopodobnie w szoku pourazowym
kazał zagazować tysiąc afgańskich sierot
tu i ówdzie spadły bomby napalmowe
troglodyta uśmiecha się nad kolejnym
dużo cięższym przesłaniem. wybrał głaz
zatem - raczej nie szykują się
kondolencje ani przeprosiny
śmieszy cię to? rzuć garść żwiru na
pogorzelisko
jeśli nie - krzemień
treść nieistotna, każdy odczyta, co będzie
chciał
Komentarze (10)
I właśnie są waśnie, bo każdy nie tylko odczytuje to
co chce, ale i robi. Jest zasada - kto wcześniej
wstaje ten bierze co się da.
Bardzo inteligentnie piszesz.
Poruszyłeś istotny temat.Ciekawy tekst.Pozdrawiam:)
Puenta jest rewelacyjna!
Pozdrawiam :)
bardzo mi sie podoba,
lacznie z tytulem;)
Pomilczę.Zapalę, wypiję kawę albo coś innego (za
wcześnie!). A niech Cię... Napisałbyś choć raz o
skowronku, promyczkach.
Pozdrawiam:)
Powiało światową polityką. Miłego dnia:)
oto ludzie którzy decydują o losie innych!
gdyby stworzyć sobie w głowie modek swiata idealnego.
Czego by tam nie było, co jest w tych wierszach.
masz pomysły...