Proces
Któreś czerwcowej soboty
Trzydziestoletni urzędnik państwowy
Został po prostu aresztowany
Nie wiedział z jakiego powodu
Nawet nie pytał dlaczego
Tyle razy był przesłuchiwany
Wreszcie dociera do niego
Że to nie jest zwykła sprawa w toku
To nie jest jeden z tysięcy procesów
Toczonych w sądzie
Oto bowiem jest oskarżonym i świadkiem
procesu
W którym nie ma wygranych
I nie ma szans na wygraną
Tym procesem jest ludzkie życie
autor
Katarzyna Chludzińska
Dodano: 2016-02-03 11:43:49
Ten wiersz przeczytano 966 razy
Oddanych głosów: 6
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (7)
jozef k? to ja...
zatrzymał mnie:)
ciekawy zamysł w wierszu, nie do końca rozumie
przesłanie, ale jest w tych słowach coś co intryguje
Dołączę z komentarzem do Halinki 53
Pozdrawiam
To prawda. Nasze życie jest procesem. Trwa i kiedyś
zamyka swoje akta sprawy. Pozdrawiam.
...proces o życie, to wielka sprawa...musiał ten
urzędnik mieć sporo za uszami...ale jak znam
życie...ocali swoje dobre imię...przecierz jest
uczciwym obywatelem...a może tym razem nie...
Pozdrawiam serdecznie
Proces to istnienia :)