Prognoza na jutro
Na granicy żywiołów
wisi łza - przepowiednia tsunami.
Trzęsieniem drzwi
wyjdziesz z domu.
Koniec z nami!
Źródła wyschną.
Zabiorę dzieci - jak ty mi wszystko.
Zimne mgły
formalności - rozpędzą resztki ciepła.
Natura wściekła
- obróci przeszłość w gruzy.
Krajobraz po burzy.
autor
DoroteK
Dodano: 2012-09-28 07:58:17
Ten wiersz przeczytano 1066 razy
Oddanych głosów: 33
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (33)
Faktycznie bardzo dramatycznie, pozdrawiam ciepło.
Dramatyczna chwila...
Daj spokój. Lepiej zbierać maślaczki. Idziesz sobie
szlaczkiem. Możesz chodzić sama. Jesteś przecież damą.
I masz borowika. Witasz go okrzykiem. To panisko duże.
I się już rozchmurzysz.
Jurek
Ojej, ależ u Ciebie dziś Dorunia straszno:)
Boję się!!! Można różnie interpretować, ocenę sobie
pozostawiam jedynie zaliczam wiersz do tych bardzo
dobrych:)
Pozdrawiam emocjonalnie niezdecydowana:)
Straszną "burzę" musiałaś przeżyć.. kataklizm
życiowy, który sprytnie wplotłaś między strofy
wiersza...
Oj tam, oj tam.Zaraz koniec!
Jak śpiewa Krzysztof Cugowski:
A po nocy przychodzi dzień,a po burzy słońce...
bardzo mocny, dobitnie pokazuje obraz miłości rozbitej
w pył...
Dramatyczny Moc wiersza kojarzy mi się z tragicznym
żywiołem.
To prognoza bardzo obrazowa, słowa, które trafiają
wprost.
Świetne metafory, krajobraz roztrzaskanej miłości.
Świetny!
Pozdrawiam serdecznie:))
Bardzo obrazowo i emocjonalnie naznaczone bolesne
rozstanie .Wiersz niczym skoncentrowana łza przesycona
ich mnogością-pozdrawiam
Po burzy tęcza pojawi się na niebie. Wiersz w dobrym
stylu napisany.
Jutro wstanie nowy dzień. Znowu będzie trzeba budować
jutro.Piękny wiersz.Pozdrawiam.
Krajobraz po burzy
lecz po burzy wschodzi słońce malowane tęczą
pozdrawiam Dorotko:)
dobry tytuł, świetny wiersz...
Dobry wiersz, Dorotek :)