Prognoza pogody
Ciągle pada, ciągle pada
Wszystkim na Pomorzu biada
A na Śląsku za to grzmi –
To początek słotnych dni
W górach stopni tylko sześć
Czapkę z sobą trzeba mieć
Lubelszczyzna cała mokra –
Widać to z każdego okna
W stolicy możliwe burze –
Wszędzie deszcze i kałuże
Niebo piękne i bezchmurne
Będą mieć Ustrzyki Górne
Chłodny wiatr znad Skandynawii
Ostatnie dni lata zdławi
Sroga jesień już nadchodzi
Nie chce z domu nikt wychodzić.
Słowa te nie powstałyby nigdy gdyby nie polecenie z polskiego - Tekst prognozy pogody przekształć na takst o dominującej funkcji poetyckiej. Jakich zabiegów musiałeś użyć? Jak zmienił się sens tekstu? {...} Viva uporządkowanie naddane. Napisano w okolicach 10 września 2006.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.