Prometejski Ogień
Dla moich ukochanych przyjaciół.
W szczęściu i nieszczęściu od fatum, niczym na loterii fantowej, nie patrz wzrokiem nieświadomym, niewidomym. Zaśpiewaj razem ze mną głosem z serca płynącym, zaśpiewaj w euforii ku czci błękitnego nieba. W milczeniu podaj dłoń, nie wyrzucaj z siebie zbędnych pytań, wsłuchaj się w oddech niespokojnego ducha mego. Spróbuj odczytać sanskryt ukryty pomiędzy wierszami świata i pobiegnij ku przeznaczeniu, heroicznie krocz przez życie, altruizm odnajdź głęboko w pompie oddechu i prometejski ogień tchnij w nadzieję. Powiedz cicho w szepcie biegu, niczym pocałunek wiatru wiosennego, tak wspaniale dźwięczne słowo : wierzę.
Kocham was.
Komentarze (1)
Nie jestes "zwykla dziewczyna ' skoro
wiesz troche o " sanskrycie " jezyku
staro- indyjskim , a moze tez cos
o indoeuropejskim ? "Wierze" w wszechswiat i jego
moc..i LOS gwiadzdami
pisany..wierze.