Promieniowanie
Zgubiłam szlak.
Przede mną zwykła ścieżka,
obok gołoborze pokryte śniegiem.
Ciemnieje dzień, zapadam w ciszę;
strach nakłada głębokie cienie.
Coraz wyraźniej słychać wilcze
głosy - zło podchodzi, daje znaki.
Wtedy,
po raz pierwszy zaufałam Mądrości.
Światło ożywia górski krajobraz,
nadchodzi człowiek. Milcząc,
wpatrujemy się w siebie.
Pamięć nie ma początku i końca
autor
Jutta
Dodano: 2018-10-13 10:24:24
Ten wiersz przeczytano 702 razy
Oddanych głosów: 18
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (16)
ale jednak po głębszym zastanowieniu...
skądś go znam?
Pozdrawiam serdecznie