Propozycja nie do odrzucenia
Trochę długi, przepraszam:). Na życzenie wena48:)
Zapowiadają na noc przymrozki,
a ja tak bardzo nie lubię zimy,
więc chętnie wpuszczę kogoś pod kocyk,
może być szatyn, brunet, lub siwy.
Byle by był;
więc bardzo proszę, ręka do góry
w nagrodę stawiam słodziutkie wino,
może kawaler, żonaty, czy rudy? -
czas prohibicji już dawno minął.
A jak się spełnią moje pragnienia,
na cały grudzień drania zaproszę
w zamian nic nie chcę, nie bój, nie
pękaj,
wpadaj tu szybko, czekać nie znoszę.
Rozgrzać serduszko i całą resztę
a potem szybko nura w pierzynę,
mówię do ciebie, ciebie i ciebie,
ciśnij się migiem, bo czas upłynie.
Nie martw się chłopie, nie będę gryzła,
narąbiesz drewna, węgla nanosisz,
do tego milczysz i nie wybrzydzasz,
taka okazja, to aż się prosi.
Jeśli się sprawdzisz mój drogi panie,
nagroda czeka ciebie sowita,
do łóżka pańci nosić śniadanie,
bo przecież równa ze mnie kobita.
Komentarze (106)
A gdzie Ty Oluś tak marzniesz ???
Łap gorące radosne uśmieszki :)
A nie mówiłam, że zdolna z Ciebie 'bestia'!!
:))))))))))))))
Oluś
Jak fajnie wiedzieć Cię w okienku
Poślę Ci gorącą herbatę mozę chciaż troszeczkę Ciebie
rozgrzeje :)
Miłego dnia :) pa
... i od razu go tworzyłam, przepraszam:)
Ciszę się wena48, że się podoba, jak to mówią tekst
pisany był w biegu, zaraz jak odczytałam Twoją
wiadomość w pociągu i się od razu go stworzyłam.
Miłgo:)
Dziękuję Wszystkim serdecznie:), Już chyba jest zima,
bo ja skostniałam:). także czekam jeszcze chwilkę:).
Miłego dnia:). Pozdrawiam
Olu, już po przeczytaniu pierwszej zwrotki z ust
zrobił się banan. Wiersz byłby za długi, gdyby był
nudny, ten mogę czytać bez końca. Jesteś zdolna i
niesamowita :)))))))))))))))))))))))))
Przeczytałam go mężowi i wnukowi, mieli ubaw po pachy.
Dziękuję za uśmiech, serdecznie pozdrawiam :)
Witaj Oluś
Oj ale super ogłoszenie dałaś
No to teraz bedziesz przebierała do woli kumu i na co
pozwolisz :)
Ubawiłaś mnie do łez swoim rewelacyjnym wierszem
pełnym ironi
Radośnie pozdrawiam życząc wspaniałego dnia :)
Łap łobuziaczki
To chyba najoryginalniejsze ogłoszenie matrymonialne,
jakie dotąd czytałem.
Jak już znajdzie się delikwent, który będzie
odpowiednim kandydatem, to później zostaje już tylko
proza życia i pisanie wierszy o nowej treści.
Fajna ta Twoja ironia, ale jakże życiowa.
Pozdrawiam:)
dostałaś tyle propozycji, że zimy zabraknie oj będzie
wesoło:)
Tryskasz energią, Olu. Wszystko ma swoją cenę. Dobra
ironia. Pozdrawiam :)
Bo jak się znerwię i posłucham prośby, przybędę do
ciebie w gości.
Nie umiem drew rąbać, ale rąbać lubię w szczególności,
gdy ty pod pierzyna zemną zagościsz.
Co do noszenia śniadań, mam wątpliwości, po drodze
pozjadam te smakowitości, resztek pewnie byś nie
chciała, kto lubi resztki, skoro może być (....)tutaj
należy wpisać pała.
Pozdrawiam, wiesz z przytupem w kolorycie
mozaiki,smaku z pogranicza bajki.
Bolesław
Bardzo ładny, zachęcający ale;
Tych propozycji było już wiele
tylko skorzystać z nich jakoś trudno
i łoża z Tobą dziś nie podzielę
zostaniesz sama i będzie nudno.
Pozdrawiam i za odwagę głosik zostawiam.
Olu , ale się uśmiałam :-)
Teraz tylko uważaj i dobrze wybieraj :-)
Pozdrawiam serdecznie :-)
świetny Olu, rozbawiłaś mnie...dobra ironia:) miłego
dzionka