prośba do Boga
przetnij Boże
mego ciała wodorosty
w które sie zaplątałam
nurzając się
w mętnej wodzie
w ruczaju chcę
przemyć oczy
z zielonej rzęsy
zanim mnie zawołasz
i zerwiesz poplątaną
nić zycia
chcę jak mała dziewczynka
iść na ukwieconą łąkę
upleść wianek
póżniej możesz
mi zamknąć powieki...
autor
smutna2013
Dodano: 2013-12-05 18:08:28
Ten wiersz przeczytano 992 razy
Oddanych głosów: 16
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (18)
Bardzo smutny wiersz. Dobrze,
że jeszcze się nie wybierasz
na drugą stronę.Pozdrawiam cieplutko.
wiersz modlitwa - wzrusza i zatrzymuje - pozdrawiam
hmmm... zastanawiająco napisałaś, metafora z
wodorostami, zielona rzęsa i ruczajem zagadkowa...
wzruszyłam się ...zanim.... to jeszcze tyle przed tobą
piękny wiersz ...
pozdrawiam i uśmiech w prezencie zostawiam;-))))))))
Smutno.
jeszcze tyle jest do zrobienia w życiu , ale czasami
przychodzą takie mysli jak zdrowie szwankuje!
Piękny wzruszający wiersz, dobrze że piszesz że
jeszcze się nigdzie nie wybierasz, pozdrawiam
cieplutko
piekny wiersz,pozdrawiam serdecznie
dziekuje WAM kochani za miłe komentarze/tak mnie
naszło ,ale jeszcze sie nie wybieram do swietego
Piotra na piwo !
Piękny wiersz, łatwo się w codzienności pogubić a
trudno samemu wydostać się z takiej pułapki, chciałoby
się przeżyć choć trochę prawdziwie radosnych chwil,
pozdrawiam serdecznie ; )
Piękny, wzruszający wiersz :)
Pozdrawiam serdecznie
Smutny wiersz.Nie spiesz się tak na drugi świat.
:))
nie proś tak Boga szybko....nawet w wodorostach może
być życie...a ono jest piękne, ,,jak ten Twój wiersz
wzruszajacy a zarazem smutny
pozdrawiam:)
Bardzo ciekawy i mocny przekaz. Ja zanim zamknę
powieki chcę jeszcze raz zobaczyć wschód słońca.
Pozdrawiam.