Prosta historia
delikatnym dotykiem
usypiasz moje ciało
po cichu, po ciemku
w białych dłoniach
zamykasz krople krwi
z czułością, z uwagą
otulona prześcieradłem
otwieram zimne źrenice
zdziwiona, martwa
delikatnym dotykiem
usypiasz moje ciało
po cichu, po ciemku
w białych dłoniach
zamykasz krople krwi
z czułością, z uwagą
otulona prześcieradłem
otwieram zimne źrenice
zdziwiona, martwa
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.