Prosto w twarz
Gdy poczuję się lepiej,wykrzyczę Ci prosto
w twarz-NIE KOCHAM CIĘ!
Nieważne co czujesz, nieważne co
powiesz…
Liczy się co zrobiles, bym przestala
rumienic się na Twój widok,
Drżeć przy Twoim dotyku, marzyc o smaku
Twych ust.
Systematyczna praca nad zniszczeniem czegos
wielkiego
Była chyba czyms, co Ci ostatnio najlepiej
wyszlo!
Gdy poczuje się lepiej,wykrzycze Ci prosto
w twarz-NIE KOCHAM CIĘ!
Nie mam ochoty Cię widzieć, nie chcę
rozmowy.
Odebrales mi to, co pielęgnowałam w sobie
,o co dbałam całym sercem
Zabrales swe rzeczy i wyszedłeś bez
pozegnania.
Już nie chcę płakać przez brak wiadomości
od Ciebie
Nauczę się żyć bez tego uczucia.
Gdy poczuje się lepiej, wykrzycze Ci prosto
w twarz-NIE KOCHAM CIĘ!
Kiedyś zbiorę się w sobie,zaczę wszystko od
nowa,
Ponoć można zapomnieć-Tak wielu ludziom to
się udaje
Mnie też się uda! Choć cierpiałam ,to
jestem pewna,
Że z czegoś zrobiłeś nic. Przeksztalciles
chęc bliskości
W chęc spoliczkowania Cię i wykrzyknięcia
prosto w twarz-NIE KOCHAM CIĘ!
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.