Prostytucja
Nie tyczy się to wszystkich księży, oraz dziewczy przymuszonych lub uprowadzonych do domów publicznych.
Zobacz, zobacz Bracie miły
One drogę gdzieś zgubiły,
Dawno temu potraciły, to
Co miały najcenniejsze, nie
Za miłość, lecz pieniądze
Takie są biznesu żądze.
Prostytucja, prostytucja,
Była, będzie, jest...okrutna...
Nie wierz Bracie nigdy Księdzu
Nie wierz nigdy prostytutce,
To są dwie te same bardzo czarne
instytucje...
Zobacz, zobacz Bracie
Ile matek w domach płacze...
Że zamiast córki, wychowały
Na swym łonie pospolitą szmatę...
Zobacz jak ksiądz na ambonie,
Groźnie Krzyżem macha...
Chociaż sam po cichu,
zrobił gdzieś dzieciaka.
On dziś w imię Boga, walczy Pisma słowem
Od wiek wieków aż po dziś,
Z najstarszym zawodem.
Nie wierz Bracie nigdy Księdzu
Nie wierz nigdy prostytutce,
To są dwie te same bardzo czarne
instytucje...
Tak jak Boży Dom, tak publiczny
Dawno temu były...Tylko powiedz mi,
dlaczego
Księża też tam byli? Co w burdelu
Robi ksiądz...Poszedł uczyć, może
zbawiać?
Ksiądz też człowiek, ksiądz też grzeszy,
Poszedł się zabawiać...
Lecz w Kościele mina tęga, on pomstami
Nieba sięga, grzmi zza Krzyża jak
Lew dziki, krzyczy moi drodzy KATOLICY!
Ja wam dzisiaj obiecuję! Oddam wszystko
moi
Mili, byście więcej na to bagno nie
patrzyli.
Lecz w myślach powtarza, nieprzytomnie
blady
Rzućcie na tacę, z tej tacy się bogacę,
Właśnie dzięki niej czystość ślubów
tracę...
I tak otumaniony, jak gdyby opium
palił...
Wsiada w samochód, mosty za sobą pali...
A gdy znudzą się panienki w koronkowych
majteczkach
Zaprasza ksiądz na zakrystię, niewinne
małe
Dzieci, za marnych parę groszy, co wciska
siłą w ręce
Robi im wielka krzywdę, a Bogu jeszcze
więcej!
Nie wierz Bracie nigdy Księdzu
Nie wierz nigdy prostytutce,
To są dwie te same bardzo czarne
instytucje...
Wierzcie w Boga nie w kościoły,
Wierzcie w Boga nie w pieniądze!
Nie pozwólcie księdzu, ani
prostytutce...
Opanować swe słabości..
Jak i jedno tak i drugie obedrze was z
godności!
Komentarze (1)
Niezwykłe,wstrząsające,ale i prawdziwe..Niestety