Prosze
Prosze,pozwol zapomniec,bo trudno zyc
Trudno w chwilach smutku usmiechac sie
Tak bardzo bym chciala spokojnie snic
I choc noca zapomniec,ze kocham Cie.
Pozwol mi odejsc,niech tocza sie nowe
dni
Daj mi szanse na kogos innego
Nie prosze o wiele,wiec zabierz lzy
I niech wiecej nie pragne serca Twego.
Prosze,pozwol zapomniec o tym,co bylo
Nie kaz mi wiecej tonac we wspomnieniach
A wtedy pojme,ze wszystko sie skonczylo
I moje zycie opre na nowych marzeniach.
Zabierz swoje spojrzenie i usmiech swoj
Zabierz wszystko to,co kiedys mi dales
Ja mam swoj swiat,ktory nie jest juz
Twoj
Bo,gdy odszedles szczescie mi zabrales.
Prosze,pozwol zapomniec,bo pieka te lzy
Chce sie uwolnic od mojej milosci
Chce zapomniec i obudzic nowe dni
W ktorych nie bedzie ani Ciebie
Ani przeszlosci.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.