Proszę o …
Zasłoń me oczy
muślinową
zwiewną woalką
ciszy i
spokoju
niech ciało
odpocznie
po wysiłku i
trudzie
w błogim śnie
odprężenia
przywołaj z
oddali
z krainy
fantazji obrazy
aby zrelaksowały
umysł
jego szare
komórki
wyprowadzi na
spacer
po swoich
wspaniałych
ogrodach
pozwól
posiedzieć choć chwilę
na zieleni
twoich łąk
posłuchać
szemrzącego strumyka
płynącego przez
twoje posiadłości
zanurzyć się jak
najgłębiej
w twoje ciepło i
usnąć.
pozwól aby choc na jeden oddech zatrzymać tęsknotę
Komentarze (36)
...wlasnie "przepłynęłam" przez wiersz usłany tesknota
Karolu...jego delikatnosc, to jak melodia...szkoda
tylko, ze tak wielu z nas doznaje tego uczucia.....:)
wiersz emanuje spokojem i tęsknotą....gdyby nie nasze
fantazje,troszkę by było szaro...rzeka płynąca przez
twoje posiadłości...pięknie...
Twa tesknota spogląda w dal, widzi pewien doskonały
obraz, jest na wyciągnięcie dłoni, lecz czy zbiliży
sie choć na milimetr? czy on przesłoni Twój świat
doskonała harmonią namiętności? Pomyśl, i dopisz
dalszą część aktu
"pozwól aby choc na jeden oddech zatrzymać tęsknotę"
na pewno pozwoli ,choc tęsknota boli jak kole rózy to
jakie ma aksamitne płatki
To jeden z piekniejszych Twoich wierszy...Piszesz w
nim o sobie, zwyczajne i naturalnie...Tak jest los
skonstruowany, by byc, przychodzic i odchodzic, kazdy
teskni, to szlachetne uczucie. Czasem jednak nie warto
tej tesknoty pielegnowac! Pozdrawiam cieplo:)
Tęsknoty nie da się zatrzymać. Ona yje w nas i biegnie
każda nową chwilą...dopóty, dopóki jest...