Proza życia
Wiersz ten dedykuję Wiesi z Olecka,której przeżycia były inspiracją do jego napisania.
Poznali się na dyskotece
szybkie spojrzenia parę uśmiechów
drinki wzmocniły magię spotkania
trochę czułości i wspólna noc
czas mijał szybko ciąża powoli
decyzja wspólna-ślub musi być.
Codzienna proza miłość uśpiła
pijaństwo męża ją wykończyło
dziś mi zostało po wielu latach
tylko wrażenie-związek zabija
to co się miało w życiu rozwinąć
nie mam już złudzeń zostaję sama
to lepsze wyjście niż głupio żyć.
Komentarze (22)
skoro dostałam ciarek to wiersz na pewno robi duże
wrażenie.
nasze błędy i wybory niestety ciągną się za nami. z
taką miłością bez miłości ciężko żyć.
To faktycznie wielka "proza zycia" i ku przestrodze.
Wiersz smuyny , ale prawdziwy. Pozdrawiam.
znajdźmy miejsce na ciutke mądrości, gdy nam krew
odpłynie w twardości ;)
Jednym krokiem mozna zlamac sobie zycie..dobry wiersz
ku przestrodze...ale czy pomoze??
Mądrość życiowa wypływa z wiersz... Niestety bardzo
często tak się zdarza...
Historia nie(miłości), bolesna srodze, innym ku
przestrodze.