Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Prozaiczność liryki II

a żeby tak raz móc
przeniknąć nieprzeniknione,
dotknąć nieistniejącego,
tak już wszystko zostało stworzone,
że ramy ograniczeń
w definicji świata się zawierają.
Nałożona klatka na widnokrąg
zawsze oddziela sny od jawy.
Czasami chciałbym, i tutaj przystaje,
opieram się o znak zapytania,
który kwituje wszystkie moje niewiadome parsknięciem,
tak jakby nie chciało mu się stać zawsze na końcu i dźwigać cały ciężar słów duszy.
Myślisz pewnie wariat i kurtyna opada,
kurz unosi się po sali wirując w tangu. Przypominam sobie wtedy Twoją twarz,
wlewam Cię do szklanego naczynia,
ostrożnie,
żeby nie przedobrzyć
i niczym felczer odmierzam delikatnie
szklanke po szklance,
nasycam swoje pragnienia.
I mogę nareszcie przeniknąć nieprzeniknione, i kilometry są jakieś małe, biegną do mnie, skracają dystans między niebem a ziemią
Gdy mnie zobaczyłaś pomyślałaś pewnie,
że spotkałaś szczęście,
niestety to byłem tylko ja.
Obdarty z uroku, poczucia humoru
i tych moich oczu stoję przed Tobą,
nie jako człowiek, ani byt żyjący,
lecz niczym strumień obmywam Ci nogi byś mogła zaznać rozkoszy bliskości...

autor

JJ

Dodano: 2012-10-09 21:44:48
Ten wiersz przeczytano 469 razy
Oddanych głosów: 1
Rodzaj Bez rymów Klimat Melancholijny Tematyka Miłość
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (1)

MisPikus MisPikus

To tylko Ty?
hm... a może Aż?
Jakie ładne sformułowanie "byś mogła zaznać rozkoszy
bliskości..."

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »