Próżność szkła
Pusta butelka , a w niej smutki
pogrzebane,
Papieros beznadziejnie wdeptany w popiele
,
I wszystkie myśli co naraz zebrane
Dym z peta co wstęgą przede mną się ściele
.
Pusta szklanica o jeszcze prosi
Puste dno co wieje samotnością ,
Moja dłoń do ust się wznosi
Lecz jak ma walczyć ze szklaną
próżnością.
Więc idę tam gdzie na mnie czekają
Idę po moje dziś zapomnienie ,
Już w sercu muzy dla mnie nie grają
Jeno w nim ból i moje cierpienie
czwartek, 8 maja 2008
17:42:24
Komentarze (5)
Papierosy ibutelka nie są panaceum na smutek ,Chyba to
zrozumiałeś w ostatniej zwrotce wiersza, jesli dobrze
zrozumiałem to gratuluję +
Przykre słowa samotnego i nie rozumianego.Ale w życiu
raz na wozie,raz pod.Życzę wszystkiego dobrego
samotność -pustka wokół Ciebie - może nie siedź juz
dłużej w domu -szkoda zycia na "Próżność szkła " i
dym z papierosów -do ludzi wyjdź- bardzo smutny
wiersz
dojrzały wiersz - zarazem niepokojący treścią -
metafory bardzo uderzające i... znamy sposób
zapomnienia - cóż i to niepokoi - ale wiersz świetny.
,,idę po moje zapomnienie''.....gdzie odnaleść to
zapomnienie?.........podoba mi się