w pryzmacie
schowaj się za lustrem
- znasz tylko manekiny
nie dostaniesz pokuty
rozgrzeszając cudze spojrzenia
zawstydź odbiciem naturę
i co, jest bardziej naturalna?
nie zaświeci jaśniej w złotych
kroplach brudu ludzkich oddechów
popatrz na gwiazdy w koleinach
jak płyną pod butami
zima zrzuciła krnąbrne gałęzie
żeby zakryć swoją słabość
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.