przebudzone serce

Ach to serce...Pozdrawiam

Olu Ogromne dzięki :) Pogodnej miłej nocy Cóż więcej
mogę napisać...Pozdrawiam Serdecznie.

Piekny bardzo delikatny wiersz Olenko Kilka razy go
przeczytałam i wciąz się zachwycam subtelnym przekazem
... i te oczy...
Pozdrawiam jak zawsze serdecznie z usmiechem

Pozdrawiam Ciebie Oleńko, wchłaniam Twoje słowa w
wierszu
Bolesław

Piękny ,finezyjnie napisany wiersz o miłości,tak
uroczej i delikatnej.że ściszam głos gdy czytam,by nie
spłoszyć,ulotnej chwili.Niech trwa jak
najdłużej.Pozdrawiam.

Witam Serdecznie Olu W moim życiu dni wyraźnie
przyspieszyły i nie wiem czy to z nadmiaru obowiązków
czy to złudzenie a może naprawdę?:)Ledwo tydzień się
zaczyna a już się kończy.Pamiętam jak byłem dzieckiem
dni się wlekły w nieskończoność a chciało się już, być
dorosłym.W dzieciństwie byłem tylko raz nad morzem w
Ustce Od tamtej pory mam w sobie ten piękny obraz
łagodnego pogodnego morza z krzykiem mew i sumem fal
Wybrałaś sobie najpiękniejsze miejsce na ziemi.Energia
i piękno Twojej duszy nie jest przypadkowe. Stąd też
zrodzone są Twoje śliczne wiersze przy których można
odpocząć i przyłożyć nieraz jak balsam do serca kiedy
zmęczone. Ja mam też wspaniałą rodzinę i życie do
jakiego dążyłem Morze musi zastąpić mi duży staw,
który już wykopałem i może letni domek przy nim W ten
sposób będę miał wieczne wczasy przed wieczystymi a
teraz trochę trzeba jeszcze popracować.Najgorsza była
by nuda .Domyślam się że teraz nad morzem musi być
cudownie, świrze powietrze pełne jodu. Sztormy a po
nim na pewno zbieracie złote bursztyny a później z
zapachem morskiej bryzy wracacie do domu To wszystko
umacnia dusze i całą piersią chce się oddychać i
kochać życie pomimo jego przeciwności losu Moim szumem
morza są lasy a falami łany traw Nawałnicą konie w
galopie Ostatnio jak kupiłem" biało grzywego"miałem
jeszcze Dwa ogiery dodatkowe w stadzie Bo nie
chciałem byle gdzie ich sprzedać Możesz sobie
wyobrazić co się działo ,a ja chcąc ich uspokoić, żeby
się nie pozabijały znalazłem się śród kopyt To była
niezwykła nawałnica dla mnie muszę przyznać... ledwo
sam przeżyłem. :) Ale rozdzieliłem ich i podzieliłem W
końskiej miłości niema litości a prawdziwa szalona
pierwotna dzikość .Wyobrażam sobie pradawną miłość z
domieszką namiętności Tam faceci nie przytulali się do
kobiet jak nieraz widzę... :) I Panie na pewno
szczęśliwsze były bo było jak Bóg przykazał. To
oczywiście mały żart dla Pań które narzekają i
niewiedzą do końca na co.Nas to nie dotyczy.:)
Przesyłam gorące uściski dłoni Pogodnej miłej nocy.

...spojrzałam w Twoje oczy...i wszystko się
zaczęło...cudnie...pozdrawiam serdecznie

Ach czemu dziwnie tak patrzą na ciebie?jesteś im
ciągle tak bardzo potrzebna... tęsknoty i marzenia
pojawiają się zawsze...życie wciąż pięknem swym
kusi...Olu patrz i pisz nam co w nich jeszcze
widzisz uwielbiam czytać twoje westchnienia są tak
bardzo naturalne ciepło pozdrawiam .

ekstra pozdrawiam

Romantycznie, cieplutko.
Zawsze po deszczu, budzi sie tecza, a on, budzi
serce.:)
Pieknie, wiersz na TAK.
Pozdrawiam serdecznie Olu, dobranoc.:)

tak jak ty przebudziłeś moje serce..
widać że potrafi ..

Witam Cię Olu Serdecznie Niedawno dotarłem z pracy do
domu ,trochę jestem padnięty ale miłe Twoje słowa
dodały mi sił :) W tygodniu znajdę trochę więcej
czasu to pozwolisz że napiszę trochę więcej.Pozdrawiam
i przesyłam uściski dłoni Pogodnej nocy. Miłego dnia
życzę .Na dobranoc przeczyta jeszcze parę pięknych
wierszy włącznie z Twoimi i można żyć dalej :)

Bardzo czule Oluś. To jest prawdziwa miłość, czuć to.
Pozdrawiam :)

Więc, serce rośnij,
ku chwale miłości!
Pozdrawiam!

Pięknie, subtelnie, z miłością i nadzieją:)