Przeceniony towar.
Wystalam w kolejce czasu
kilka wzruszen najtkliwszych...
takich- jak gdyby zagralo
tysiac orkierstr najcichszych
na wszystkie nuty i brzmienia
bez nut wyspiewane marzenia...
nikt nie sluchal tej muzyki
-nie pomogly grajki-krzyki
nie wzruszyly lez krysztaly
choc tak cudnie tecza graly...
niespelnione- biedne marzenia
nie grajcie nuta rozgoryczenia
nie mierzcie siebie miara tej ceny
bo byl to nic nie wart towar z przeceny.
autor
Maeuslein
Dodano: 2005-07-12 06:27:58
Ten wiersz przeczytano 509 razy
Oddanych głosów: 24
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.